Książka "Chorzy i lekarze w moim życiu" zawiera spostrzeżenia i przeżycia lekarza praktyka działającego w tzw. usługówce w czasach PRL-u, dodać trzeba – lekarza wojskowego. Opowiada o wzajemnych powiązaniach chorych i lekarzy, między innymi mówi o tzw. wdzięczności chorego, nałogach, niekonwencjonalnych metodach leczenia, znaczeniu wojskowej służby zdrowia w leczeniu chorych spoza wojska – także patologii w tym zakresie. Przejmująca jest zawarta w niej historia choroby młodej kobiety, która w sposób wzruszający i wiarygodny opowiada o cierpieniu, grożącej śmierci i postępującym inwalidztwie. Mówi o utracie wiary, gasnącej nadziei… i miłości niezbędnej do przeżycia.
Pomimo że z tekstu wyłania się też osobisty dramat autora, zawiera on wiele ciekawostek medycznych, dużo humoru i autoironii, ale także gorzkich słów pod adresem lekarzy, chorych i uwarunkowań społeczno-politycznych tamtego okresu. Książka, mimo że jest pisana w latach 1981–1982, nie jest pozycją archiwalną. Jest zwiastunem odniesienia się do czasów współczesnych, zapowiedzią dalszego ciągu losów bohaterów w niej występujących i samego autora.
Publikacja ta zainteresuje zapewne tych z państwa, którzy chorowali, chorują lub będą chorować. Może zainteresować, a nawet skłonić do zastanowienia tych, którzy leczyli, leczą lub mają zamiar zostać lekarzami.
Płk dr nauk med. Władysław Amielańczyk jest neurologiem i psychiatrą, absolwentem Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, praktykujący od ponad 50 lat w zawodzie lekarza. Mieszka na Lubelszczyźnie.
Po studiach został wyznaczony na stanowisko Dowódcy Kompanii Medycznej w Pułku Czołgów Średnich w Elblągu. Po uzyskaniu odpowiednich kwalifikacji organizował i był pierwszym Ordynatorem Oddziału Neurologicznego Szpitala Wojskowego w tym mieście. Następnie był współorganizatorem i Kierownikiem Zakładu Rehabilitacji i Walki z Bólem Szpitala Wojskowego w Lublinie. W 1996 roku, po 41 latach służby, został przeniesiony w tzw. stan spoczynku, by nadal pracować jako lekarz i realizować również inne pasje życiowe.
Obecnie dr Amielańczyk wciąż leczy chorych, ma plany i marzenia. O chorych i lekarzach dzisiaj, o swoim życiu i zainteresowaniach pozamedycznych; o tym, jak nie poddawać się starości i chorobom, opowiada w nowej książce przygotowywanej do druku.