Dzięki temu albumowi znajdziemy się w krainie jednocześnie bliskiej i odległej, znanej i nieznanej. Fotograf Frank Mulliez wykonał ponad sto dwadzieścia zachwycających zdjęć podczas lotu śmigłowcem wzdłuż jej brzegów. Oddają one w pełni urokliwy charakter chorwackiego wybrzeża. Jest na nic, oczywiście, wpisany na listę światowego dziedzictwa Dubrownik, centrum Splitu z pałacem Dioklecjana, czarowne wyspy (jedna piękniejsza od drugiej) – wszystko wzbudza marzenie o wakacjach rozpiętych między chęcią poznania a słodkim lenistwem. Wspaniałość wybrzeża Morza Adriatyckiego, której nie da się ogarnąć w ciągu dwóch tygodni urlopu, pozostawia wrażenie czegoś niewiarygodnie czystego, jasnego, mniej lub bardziej niebieskiego, zmysłowego, pachnącego i upajającego.