Ta powieść jest brudna, lepka, okrutna, ohydna, wredna, paskudna i śmierdzi, ale właśnie taka powinna być. Jak jeszcze kiedyś będę miał styczność z książkami Stuarta MacBride (a postaram się żeby tak się stało) to będę je czytał w lateksowych rękawiczkach. Choć kawał odgrzany podobno nie w cenie, lecz silny jest bezwład i przyzwyczajenie*, to ... Recenzja książki Chłód granitu
Akcja o umiarkowanym tempie, bez zbędnego wkraczania w życie prywatne stróżów prawa, za to skupiona na metodycznym poszukiwaniu mordercy. Dawno już nie czytałam tak skonstruowanej powieści sensacyjnej, gdzie nie byłoby dwuznaczności w zachowaniu policjantów, bez ciągłego natykania się na zamglone spojrzenia pań czy pożądliwe rzucanie wzroku przez... Recenzja książki Chłód granitu
Jakiś czas temu miałam okazję czytać bardzo dobry thriller medyczny pt "Chemia śmierci" autorstwa Simona Becketta. Będąc świeżo po lekturze zapragnęłam przeczytać inną książkę o podobnej tematyce. Niestety w bibliotece nie natrafiłam na inną powieść pana Becketta. Znalazłam natomiast na półce zupełnie innego autora, który również podobno pisze świe... Recenzja książki Chłód granitu