Opinia na temat książki Cecylia

Nie podobała mi się ta powieść. Opowiadała historię dwóch bliźniaczek i to w nich leży problem. Cecylia morduje dla organizacji rządowej, a Celina... to jej siostra. Cecylia przeraźliwie mnie irytowała. Zachowywała się jak rozpuszczona celebrytka, a nie zabójczyni. Większą egoistką była jedynie Celina. Parszywa żmija kompletnie pozbawiona empatii, okrutna dla dziecka i swoich najbliższych.
Nie lubię takich osób prywatnie i nie podobało mi się to w kreacji bohaterek.

Cytat z opisu wydawniczego: "Ile jesteśmy w stanie poświęcić i do czego się dopuścić, by uratować ukochaną osobę?". Czy to na pewno dotyczy tej książki?
Relacje, więzi rodzinne — brak. Poświęcenie dla ukochanej osoby — brak. Uczucie między parą agentów również nie było dla mnie zrozumiałe. Wątek jakby wrzucony na siłę.
Wątek sensacyjny jest jedyną rzeczą, która została jako tako stworzona. Za niego daję swoje nieliczne gwiazdki.