Być piękną

Książka nie jest zła jak dla mnie. Czyta się szybko i dobrze. Może faktycznie Helena dużo mówi o swoim nosie, ale tak się właśnie zachowują osoby które mają taki problem. Autorka bardzo realistycznie ukazała jej zachowanie. Bardzo podobała mi się postać Amosa. Jego tajemniczość i te zaskoczenia na końcu o których niby wiesz od początku ale jednak Cię zaskakuję ;) Podobało mi się nawiązanie do piosenki Beatelsów Lucy in the sky with diamonds :) Ma parę minusów. Denerwujące np. jest to że strasznie często autorka powtarza te same słowa. Przykładowo Helena wymawia 1 słowo 3 razy :/ Rozumiem raz ale co 2 strony? Irytujące. Poza tym akcja może się wydać nie ciekawa ale dla mnie jest ok. I dodaję książkę do ulubionych, bo mam do niej duży sentyment ;)

Próbowałam czytać tą książkę. Próbowałam to dobre słowo, bo nie skończyłam jej, choć zazwyczaj nawet te książki, które nie dają mi zero zainteresowania czytam, z bólem, powolutku, odkładając co jakiś czas, ale czytam. Od początku nie była jakaś wybitna, ale stwierdziłam, że może później ... Później skończyło się gdzieś przy połowie połowy. Nie chcę do niej wracać, nie będę już patrzeć po ładnych okładkach i dosyć ciekawym opisie z tyłu książki. Powtarzać tylko 'Mam brzydki nos' i nic więcej. Może przy końcu robiło się ciekawiej - nie wiem, nie doczytałam i chyba nie zamierzam.

Na początku do znudzenia bohaterka mówi o tym nosie, jakby nie było większych problemów na świecie, to mnie denerwowało, potem było ciut lepiej, ogólnie szybko się czyta, ale niestety jest niezbyt interesująca

Szybko się czyta i dosyć fajna końcówka. ogólnie, to nic specjalnego, inne książki tej autorki są wiele lepsze ;)