Pierwsze wydanie tomiku „Butelka lejdejska” miało miejsce w 1995 r. – dwa lata po śmierci ks. Janusza St. Pasierba; był to jego ostatni zbiór poetycki. Obecnie owe wiersze zostały wydane w nowym układzie i ciekawszej, niż poprzednio, szacie graficznej.
„W jakimś sensie przegląda się w tym zbiorku cały świat poetycki stworzony przez autora w poprzednich tomikach. Są poetyckie przekłady i parafrazy. Są wiersze własne – różne, tworzone za pomocą rozmaitych strategii poetyckich. Najmniej liczne są te, które można nazwać poetyckimi reportażami. (...) Są również teksty, które notują wrażenia i mieszczą się w nurcie poetyckiego impresjonizmu (...) Uważna lektura przekonuje jednak, że zasadniczą część tomiku wypełniają wiersze, w których dominuje postawa, którą z pewnych względów można nazwać postawą hermeneuty. Ostatecznie najczęściej jest u Pasierba tak, iż dzieła czy to kultury, czy natury nie są dla autora wartością samą w sobie, lecz czymś w rodzaju znaku, którego sens można i należy odczytać, bo odnosi się on do nas samych, mówi o naszym własnym życiu. (...) Skąd pochodzę, ku czemu zmierzam, jaki sens ma to, co mi się przydarza! – Oto pytania, na które w tej poezji nieustannie poszukuje się odpowiedzi. Wiersze poety mają egzystencjalny ciężar, nieustannie odsłaniają swój głębszy, symboliczny sens, zakorzeniony w doświadczeniach.”
Wojciech Kudyba
„W jakimś sensie przegląda się w tym zbiorku cały świat poetycki stworzony przez autora w poprzednich tomikach. Są poetyckie przekłady i parafrazy. Są wiersze własne – różne, tworzone za pomocą rozmaitych strategii poetyckich. Najmniej liczne są te, które można nazwać poetyckimi reportażami. (...) Są również teksty, które notują wrażenia i mieszczą się w nurcie poetyckiego impresjonizmu (...) Uważna lektura przekonuje jednak, że zasadniczą część tomiku wypełniają wiersze, w których dominuje postawa, którą z pewnych względów można nazwać postawą hermeneuty. Ostatecznie najczęściej jest u Pasierba tak, iż dzieła czy to kultury, czy natury nie są dla autora wartością samą w sobie, lecz czymś w rodzaju znaku, którego sens można i należy odczytać, bo odnosi się on do nas samych, mówi o naszym własnym życiu. (...) Skąd pochodzę, ku czemu zmierzam, jaki sens ma to, co mi się przydarza! – Oto pytania, na które w tej poezji nieustannie poszukuje się odpowiedzi. Wiersze poety mają egzystencjalny ciężar, nieustannie odsłaniają swój głębszy, symboliczny sens, zakorzeniony w doświadczeniach.”
Wojciech Kudyba