Zwieńczenie trylogii, na którą trafiłam całkiem przypadkiem. Zaczęło się od filmu obejrzanego na Netflixie, gdy nie miałam, co ze sobą zrobić i szukałam czegoś, co zabije trochę czasu. Historia Lyry tak mi się spodobała, że stwierdziłam, że muszę poznać ją w całości. Sięgnęłam po książki napisane przez Philipa Pullmana. Zaczęło się od Zorzy polarn... Recenzja książki Bursztynowa luneta