Miałam przyjemność przeczytać książkę Aleksandry Bednarskiej pt. „Brudne sprawki Wujaszka Hana”.
O czym jest ta książka? Aleksandra przenosi nas do dalekowschodniej kultury, gdzie tytułowy Wujaszek Han jest niczym żywa legenda, która przeraża tamtejszych mieszkańców.
Aleksandra, absolwentka sinologii i studiów azjatyckich, językoznawczyni i i antropolożka kultury przedstawia nam 10 teoretycznie różnych historii, których czytanie… możne doprowadzić nas do odczucia gęsiej skórki!
Kojarzycie te horrory, które pochodzą z Azji? Tak? Nie?
Aleksandra na pewno kojarzy.
Na początku… przeskok do ich kultury, pomimo czytania różnych książek około tematycznych, było dla mnie ciężkie, ale gdy już wsiąkłam to na całego.
Gęsty klimat, makabryczne sceny, ciała bez głów, duchy, duchy i jeszcze więcej spacerów po cmentarzu. Czarne włosy, które stają ci „kołkiem” w gardle…
Wariacje jakimi poczęstowała nas Aleksandra są jak pikantne bułeczki. Nie dla każdego, ale smakosz, który uwielbia takie specjały, będzie ukontentowany.
Najbardziej podobały mi się „O mały włos” i „Zapuszczam korzenie”. Miały w sobie coś takiego, że chętnie przeczytałabym je ponownie.
Świetne jest to, że autorka przeplata nam zagraniczne słówka (i wyjaśnia je!), dzięki czemu możemy się nauczyć czegoś nowego...