Opinia na temat książki Bramy Światłości. Tom 3

@Basiek04 @Basiek04 · 2019-12-29 20:41:59
Przeczytane Domowy księgozbiór 2019
 I oto nadszedł kres. Koniec. Ostatnie spotkanie z Daimonem i resztą. Więcej nie będzie. Niestety, na szczęście, bo ostatni tom mnie rozczarował. Chociaż od razu muszę uczciwie zaznaczyć, że tom III jest zdecydowanie lepszy od II.
 
 Ekspedycja Królestwa nadal wędruje w stronę Ergu. Asmodeusz i ferajna nadal stara się ją dogonić. Razjel nadal najlepiej jak potrafi odgrywa rolę Władcy Otchłani.
 
 I właśnie części opisujące perypetie największego z magów są najmocniejszym punktem książki. Rozdziały Razjela - że tak je określę - czytało mi się najprzyjemniej. Świetnie się przy nich bawiłam i żałowałam, że nie jest ich odrobinę więcej. Były intrygi, pościgi, "kopanie dołków", czyli działo się całkiem sporo. Pozostała część książki wypada przy tym raczej nijak, mdło. Taka niekończąca się wędrówka, na końcu której zamiast bomby (tudzież bomb, bo potencjał był) mamy... niewypał.
 
 Wielki plus należy się Autorce za postacie Nefera, Pusia oraz Algiviusa. Widmokotek złamał mi serce. Maleńka mantikora wywołała uśmiech. Podobnie mag, który nie bawi się w żadne uprzejmości tylko mówi to, co myśli. Prosto z mostu. Tradycyjnie już nie podobał mi się Daim - brakowało mi starego, dobrego Anioła Zagłady z "Siewcy..." i "Zbieracza...". Tutaj znów była tylko marna namiastka.
 
 Zastanawiałam się nad oceną. Ostatecznie 6 gwiazdek, ponieważ spodziewałam się więcej. 
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bramy Światłości. Tom 3
Bramy Światłości. Tom 3
Maja Lidia Kossakowska
8.3/10
Cykl: Zastępy Anielskie, tom 3

Nad wyprawą do Stref Poza Czasem zawisło widmo utraty Abaddona. Świadomość, że nie ma już nikogo, kto rozpozna Światłość u kresu poszukiwań, odbiera wszelką nadzieję na sens dalszej wędrówki. Nawet wa...

Komentarze

Pozostałe opinie

Mam nieodparte wrażenie, że przy pisaniu „Bram Światłości” autorce puściły wszelkie hamulce. Głównym pytaniem, które mi się kołatało w głowie podczas czytania było „co Kossakowska ćpie?” - oczywiście...

Cieszę, że ta przygoda trwała tak długo, piękna symbolika, nietuzinkowe postacie. Miodzio :)

@sylwia1693@sylwia1693
© 2007 - 2024 nakanapie.pl