Opinia na temat książki Boski Diavolo

@Kantorek90 @Kantorek90 · 2023-12-15 09:08:44
Przeczytane
Współpraca reklamowa z @editiored

"Boski Diavolo" to trzecia książka Katarzyny Mak, którą miałam okazję przeczytać i chociaż była z tej trójki zdecydowanie najlepsza, nie zmienia to faktu, że po raz kolejny jestem nieco rozczarowana, ponieważ po naprawdę obiecującym początku byłam przekonana, że będzie to jedna z lepszych historii o tej tematyce, którą miałam okazję czytać. Niestety końcówka totalnie nie przypadła mi do gustu, więc chociaż jest mi strasznie przykro, nie mogę dać tej publikacji wyższej oceny.

W swojej najnowszej książce Katarzyna Mak opowiada historię Izabelli Mrówczyńskiej, która wraz z Darią — przyjaciółką swojego męża Rafała — prowadzi biznes związany z branżą ślubną, chociaż oficjalnie Izabella jest jedynie pracownikiem Darii. W ramach służbowych obowiązków kobieta zostaje wysłana na Sycylię, gdzie ma zająć się przygotowaniem ślubu, który ma połączyć ze sobą dwa wpływowe mafijne rody. Czy Izabella wywiąże się z powierzonego jej zadania? Czy Vittorio "Diavolo" Bellamonte znany z licznych łóżkowych podbojów, będzie próbował uwieść swoją wedding plannerkę? Czy Serena — narzeczona Vitto — może czuć się zagrożona? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że z początku urokliwa Sycylia oraz gorący i seksowny Vittorio przekonali mnie do siebie. Czytałam każdą kolejną stronę tej historii z zaciekawieniem, zatracając się w opisywanych miejscach. Czułam się, jakbym faktycznie znała Vittorio i Izabellę osobiście, i fizycznie przebywała z bohaterami na tej opisywanej włoskiej ziemi. Bardzo kibicowałam głównym bohaterom i trzymałam kciuki, aby jednak zdecydowali się postawić na prawdziwą miłość i dać sobie szansę na szczęście.

Niestety w pewnym momencie historia zmieniła tor, a ja miałam wrażenie, że autorka wsiadła na konia i ruszyła, by galopem dobrnąć do końca tej historii, a szkoda, bo zepsuło mi to odbiór całej publikacji. Stało się to w momencie, kiedy na horyzoncie pojawiły się używki zdecydowanie mocniejsze niż alkohol i niestety niesmak nie opuścił mnie już do samego końca. Szczególnie że czytając zakończenie, które swoją drogą pozostało otwarte i nie wiem, czy autorka planuje kolejną część tej historii, czy jednak mam ją sobie dopowiedzieć, cisnęły mi się na usta bardzo niecenzuralne słowa.

Chociaż to kolejna książka autorki, która w pewnym momencie stała się rozczarowująca, myślę, iż dam Katarzynie Mak jeszcze jedną szansę. Tymczasem zachęcam Was do samodzielnego zapoznania się z jej twórczością.
Ocena:
Data przeczytania: 2023-12-14
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Boski Diavolo
Boski Diavolo
Katarzyna Mak
8.1/10

Mafijna miłość na gorącej Sycylii Izabella Mrówczyńska jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i ― na pierwszy rzut oka ― szczęśliwą żoną Rafała. Firmę prowadzi ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Pierwsza napisana opinia w nowym roku przypadła na mafijny romans... który mnie tak mocno zaskoczył, że naprawdę nie wiem, co napisać, by nikogo nie urazić, ale przy tym oddać to co czuję po odłoże...

Tak długo się zastanawiałam dlaczego natykałam się na same pozytywne opinie, ze sama musiałam się przekonać i przeczytać tą książkę. No i powielam ich entuzjazm! Jaka ta pozycja była gorąca i napięta...

"Jeśli tak wygląda piekło - w końcu podobno właśnie w nim kończą samobójcy - to w porządku. Tylko dlaczego sam diabeł ma JEGO twarz. W dodatku mówi jak ON..." Romans mafijny w którym główną rolę od...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl