Napisany z pasją i wspaniałą ironią utwór, zbudowany na wzór mozaiki z 498 fragmentów, opowiada historię namiętnego związku dwóch kobiet. Akcja rozgrywa się w Paryżu i Zurychu lat 90. Véronique poznaje Nicole i dla niej wraz z dziećmi opuszcza męża, by na kilka dni przed rozwodem do niego wrócić. Nicole, jak romantyczni kochankowie, nie może pogodzić się z utratą ukochanej. Bo to jest w miłości najstraszniejsze to opis kolejnych etapów żałoby, zakończonej jednak wyzwoleniem. Książka kryje w sobie jeszcze jeden temat - narodziny pisarki i jej dzieła. Maria Janion w swoim posłowiu analizuje topos miłości romantycznej, która w powieści Müller odżyła we współczesnej homoseksualnej formie.