Cytaty z książki "Bluszcz prowincjonalny"

Dodaj nowy cytat
Co rano zbierała z poduszki wyrzygane myśli i znów połykała po to, żeby móc trawić je na nowo.
Ty...ty jesteś bluszczem. Ale nie takim, który płoży się po ziemi, tylko takim, który wspina się po podporach (...) Bez podpory w zasadzie nie potrafisz istnieć.
Amelia wyglądała tak, jak nikt nawet nie śmiał oczekiwać, że kiedykolwiek będzie wyglądała.
Anula, jesteś wielka jak słoń! Genialna jak detektyw Rutkowski!
Przyjeżdżając tu, miała nadzieję zacząć wszystko od początku, jednak teraz już nie była pewna, czy ten początek powinien sięgać aż tak daleko wstecz.
Wciąż powtarzałaś, że obraz to jest tylko efekt uboczny niezwykłego procesu, jakim jest jego tworzenie. Że nieważne jest, czy dzieło się komuś podoba czy nie, bo najważniejsze jest to, ile radości sprawia praca nad jego powstawaniem.
Nic w życiu nie jest proste, kochanie. Dlatego jest ono takie ciekawe.
Bycie przy swoim dziecku, kiedy ono najbardziej tego potrzebuje, złożone zostało na ołtarzu późniejszego "czegoś", na razie nieokreślonego, ale z pewnością lepszego niż byle jakie "teraz".
© 2007 - 2024 nakanapie.pl