Czytałam wiele książek autorki i wiem, że zawsze mi się spodobają. Ona ma taki unikatowy styl w którym brodzi niespiesznie i na końcu zsyła nam bombę, która szokuje. Przede wszystkim jednak zawsze lubi podkreślać, że każda rodzina ma swoje tajemnice, które najlepiej, aby pozostały nimi do końca. Bardzo lubię czytać dzienniki, więc mega mnie ucieszyło, kiedy i tutaj ten wątek został użyty. Obecnie czytamy o pewnym dziele, które zostało wykonane przez bardzo znaną postać. Zostało obramowane i osadzone w szkle, więc nie ma możliwości wglądu wewnątrz. Jednak jedna z ważnych osobistości polegając na naukowym fachu odkrywa, że dzieło życia skrywa coś, czego nie powinno tam być. Zostaje wprowadzone wielkie wzburzenie, gdyż rzecz o którym mowa, jeśli jest prawdziwa, nie ma prawa być dostępna dla żadnego oka. Tym samym jakakolwiek interwencja w nie już na starcie jest zablokowana, gdyż nie wolno naruszać dzieł sztuki. Następnie dowiadujemy się co nieco o życiu artystki i poznajemy pewną rzecz, która jeszcze bardziej mnie tu wkręciła. Wychodzi na to, że jej małżonek bardzo dawno temu zaginął i ciało nigdy nie zostało odnalezione. Czy możliwe zatem, by dzieło sztuki zawierało sekret, który artystka ukrywała przez całe swoje życie? W dalszych częściach czytamy dziennik samej kobiety w którym dzieli się z nami wszelkimi rzeczami ze swojego życia. Jest to odznaczone innym drukiem. Nie znajdziecie tam przesadnie długich treści, nieraz bywają to krótkie zdania, które ukazują najważniejszy urywek, który dotyczy tego, co kiedyś robiła. I jak bardzo się obawiała złych ludzi. Dosłownie na tyle, by samej uzbroić się w broń. Cóż zatem stało się w tamtych czasach?
Naprawdę świetna opowieść. Ma duży nacisk na psychologiczną i zakręconą jak loki na głowie. Nie zawsze od początku wiemy o kim prowadzone są tutaj rozmowy. To kolejne zagadki, które musimy rozwiązać. Nie ma tutaj osób uczciwych, a najwięcej wiedzą ci, którzy nic nie pamiętają. Nawet tych, których kochali najbardziej na świecie. W niektórych przypadkach czeka was wzruszenie i przekaz, by przeszłość pozostawić tam gdzie jej miejsce:-) Mega polecam!