Zaczynając i kończąc pracę nad książką, każdy autor (lub autorzy) stawiany jest przed koniecznością odpowiedzi na irytujące pytanie: dlaczego właśnie ten temat? Mam świadomość, że odpowiedź: bo problematyka biurokracji jest fascynująca, a jednocześnie ważna trudno uznać za wyczerpującą, ale takie właśnie były główne powody, które skłoniły nas do baczniejszego przyjrzenia się politycznej roli struktur administracyjnych. To, że w składzie autorskim dominują politologowie nie powinno być odczytywane jako uzurpacja tej kategorii badaczy do zajęcia miejsca prawników, socjologów i ekonomistów w ramach badań nad administracją. Tak jak administracja stanowi znaczący i nieodzowny element każdego państwa, tak władza - jak wykażemy - stanowi znaczący i nieodzowny element każdej administracji. Nie będzie zatem błędną ocena, jeśli potraktuje się niniejszą pracę jako postulat rozszerzenia: zarówno debaty nad, jak i spojrzenia na problem administracji publicznej. Faktem jest bowiem, że w Polsce - inaczej niż w nauce zachodniej - badania te zostały zdominowane przez prawników, którym usiłują dotrzymać kroku ekonomiści. Nie odzwierciedla się w tym zaborczość prawników i ekonomistów, ale raczej - wciąż niedostateczne - zainteresowanie politologów problemem administracji publicznej. Publikując niniejszą książkę próbujemy zmienić taki stan rzeczy, podkreślając jednocześnie, że swój wkład w jej powstanie mają również ekonomiści, historyk i filozof. Książkę pragniemy zaadresować nie tylko do środowiska politologicznego. Nawet nie przede wszystkim do tego środowiska. Za swój sukces uznamy jeśli sięgną po nią również badacze innych dyscyplin, jak i studenci administracji, prawa, ekonomii, czy socjologii. Krzysztof Zuba