W Krainie Wiecznych Mgieł, wszystko pochłonął mrok. Światło ostatecznie przepadło. Nastał czas mgieł i Bestii w nich kroczących. Wojna rozlała się po całej Kotlinie. Przelana jelarska krew nie pozwala na pokojowe rozwiązanie konfliktu. Wśród górskich szczytów zaczął rozlegać się szczęk oręża, jęk konających i krzyk uciekających przed wojenną pożogą. Śmierć, cierpienie i strach, to coś, z czym trzeba nauczyć się żyć.
Pośrodku całego tego szaleństwa, porzuceni przez los, z własnymi tragediami na barkach, znaleźli się nasi bohaterowie. Dwa równoległe wątki, które przeplatały się przez trzy ostatnie Tomy, zaczną składać się w jedną całość. Przyjdzie nam poznać, nie tylko czarne karty z przeszłości protagonistów, ale i ich motywacje, które dotychczas majaczyły w mlecznych tumanach, wodząc nas za nos.
Nie będzie tu szczęśliwego zakończenia. Klasyczne Katharsis nie było tutaj celem. Pod płaszczem powieści fantasy, świata tajemnic, nieznanych Uroczysk i cudacznych Bestii, autor upchnął mrok, który trawi zwykłą rzeczywistość.
Czas na nieznane oblicze Krainy Wiecznych Mgieł.
Pośrodku całego tego szaleństwa, porzuceni przez los, z własnymi tragediami na barkach, znaleźli się nasi bohaterowie. Dwa równoległe wątki, które przeplatały się przez trzy ostatnie Tomy, zaczną składać się w jedną całość. Przyjdzie nam poznać, nie tylko czarne karty z przeszłości protagonistów, ale i ich motywacje, które dotychczas majaczyły w mlecznych tumanach, wodząc nas za nos.
Nie będzie tu szczęśliwego zakończenia. Klasyczne Katharsis nie było tutaj celem. Pod płaszczem powieści fantasy, świata tajemnic, nieznanych Uroczysk i cudacznych Bestii, autor upchnął mrok, który trawi zwykłą rzeczywistość.
Czas na nieznane oblicze Krainy Wiecznych Mgieł.