Ta książka powstała o tej porze roku, kiedy pada śnieg, słońce kryje się za horyzontem i nie ma ochoty wyjrzeć i rozjaśnić smutku ludzi mieszkających na dalekiej Północy
Autorka w trzech opowieściach opisała przygody krasnoludka Kapturka, który wyszedł spod ręki grafika, ożywiony jakimś cudem, wyjrzał na drugą stronę kartki i od tej pory nie można było go powstrzymać, by nie niósł pomocy bajkowym postaciom, które wpadły w tarapaty.