Książka Christopha Ransmayra to zbiór siedemdziesięciu krótkich, kilku-, rzadziej kilkunastostronicowych reportaży z wszystkich zakątków świata, maleńkich wysepek na Pacyfiku i europejskich metropolii, pustynnych obszarów Arktyki i zakamarków brazylijskiej dżungli, niedostępnych wiosek w Tybecie i stolicy Niemiec. Wszędzie, nawet na najdalszych krańcach kuli ziemskiej, Ransmayr spotyka ludzi, przeważnie anonimowych mieszkańców naszej planety, których uwiecznia swoim nieskończenie wrażliwym piórem pośród za każdym razem innych, zawsze niezwykle plastycznie uchwyconych realiów ich egzystencji. Te fascynujące swym surowym pięknem miniwizerunki, wszystkie nakreślone, co warto podkreślić, z autopsji, składają się na wyjątkowo wiarygodny, różnobarwny portret ludzkości odmalowany jako wyzwanie przeciwko nieustannemu przemijaniu jej i jej świata.