Dwutomowa „Anoda i katoda” to wybór tekstów Melchiora Wańkowicza, który wedle zamierzeń pisarza miał stanowić przegląd całej jego twórczości reporterskiej i publicystycznej od czasów najwcześniejszych (jeszcze sprzed I wojny światowej) po ostatnie lata życia. Obecna edycja „Anody i katody” została rozszerzona o wiele tekstów dodatkowych.
Pierwszy tom poprzedza wstęp Agaty Szwedowicz, a zamyka tekst odnaleziony w archiwum Autora, pt. "Brygada Świętokrzyska".
W skład drugiego tomu jako teksty dodatkowe wchodzą: legendarny utwór o sztuce pisania reportaży „Prosto od krowy” oraz wybór publicystyki „Przez cztery klimaty 1912–1972”, całość zamyka zaś posłowie Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm.
Ileż ten człowiek napisał! – wzdycha czytelnik, otwierając opasłe tomiska "Anody i katody". Ostatni zaakceptowany przez Wańkowicza wybór własnych reportaży, prawdziwe silva rerum, monumentalny spadek obserwatora XX wieku, w pewnym sensie komponuje się w pamiętnik. Teksty pisane na zamówienie chwili, dla szerokiej publiczności, po dekadach leżakowania dojrzały do transformacji w opowieść o życiu narratora, tworząc pomnik pracowitości i ciekawości świata.
Pierwszy tom poprzedza wstęp Agaty Szwedowicz, a zamyka tekst odnaleziony w archiwum Autora, pt. "Brygada Świętokrzyska".
W skład drugiego tomu jako teksty dodatkowe wchodzą: legendarny utwór o sztuce pisania reportaży „Prosto od krowy” oraz wybór publicystyki „Przez cztery klimaty 1912–1972”, całość zamyka zaś posłowie Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm.
Ileż ten człowiek napisał! – wzdycha czytelnik, otwierając opasłe tomiska "Anody i katody". Ostatni zaakceptowany przez Wańkowicza wybór własnych reportaży, prawdziwe silva rerum, monumentalny spadek obserwatora XX wieku, w pewnym sensie komponuje się w pamiętnik. Teksty pisane na zamówienie chwili, dla szerokiej publiczności, po dekadach leżakowania dojrzały do transformacji w opowieść o życiu narratora, tworząc pomnik pracowitości i ciekawości świata.