Na komendę w małym miasteczku przychodzi lokalny listonosz chcąc zgłosić zniknięcie dwudziestu pięciu mieszkańców z pobliskiej wsi leżącej paręnaście kilometrów za otaczającym ją lasem. Aspirant, Jan Willer, początkowo nie wierzy w opowieść listonosza, jednak z czasem okazuje się, że faktycznie - domy stoją puste, a po mieszkańcach nie ma ani śladu. Szukając racjonalnego wytłumaczenia, Willer wpada na trop nielegalnych interesów prowadzonych przy pobliskiej, wschodniej, granicy. Jednak im więcej czasu Willer spędza w okolicy wsi, tym mniej oczywiste stają się dla niego wszelkie logiczne wytłumaczenia tej zagadki.
Z policjanta, którego zadaniem jest ustalanie faktów, Willer powoli przeobraża się w człowieka kierowanego obsesyjną potrzebą poznania prawdy, nawet jeśli oznacza to wzięcie pod uwagę sił i zjawisk, które nie są zbadane naukowo. Czy jest to droga do kompletnego obłędu, czy wręcz przeciwnie? Czasem kiedy zaczniesz uważnie słuchać, możesz usłyszeć prawdę, której najbardziej się boisz...