Podejmuję temat nienowy. Już niejeden autor — etnolog, socjolog czy antropolog — podnosił problem współczesnej kultury wsi. Zwłaszcza podając w wątpliwość czy wręcz negując występowanie współczesnej kultury tradycyjnej (ludowej). Podobny los spotyka określenie wsi jako środowiska — przestrzeni społecznej potocznie określanej wsią. I tu, tak jak w przypadku kultury, różne poziomy i etapy jej zorganizowania stanowią bogatą mozaikę. Nic nie jest jednorodne i nic nie jest jednoznaczne. Na dodatek oba pojęcia „wieś” i „kultura ludowa” poza refleksją naukową stają się często narzędziem w rękach polityków. A konstruowanie ich obrazu — przecież w pewnym stopniu jeszcze tradycyjnego — często konfrontowane jest z postępującą globalizacją. Jak więc poradzić sobie z narastającym problemem. O tyle ważnym, że niepokoi on nie tylko badaczy, ale jest też palący i żywy dla mieszkańców wsi polskich.