Echh..gdyby ktoś tak tylko pisał biografie kiedy byłam jeszcze w podstawówce… Co za świeża forma życiorysu wieszcza! Jak to się łakomie czyta! Przed oczami od razu stanął mi covidowy wyjazd na Litwę. Przypomniałam sobie wizyty w Wilnie i Kownie, gdzie myślami odtwarzałam historię Mickiewicza. Chodziłam tymi samymi dróżkami, patrzyłam na tę samą ... Recenzja książki Adam