„A potem nie było już niczego” to książka, która mnie do siebie przyciągnęła, zachwyciła fabułą, bo czy jest coś lepszego od opowieści, w której istotną rolę odgrywa pewna książka? Dla czytelnika to sama przyjemność. Akcja książki zabiera nas do biblioteki, w niej pracuje główna bohaterka, to niezwykłe miejsce, w którym bardzo chciałabym się znal... Recenzja książki A potem nie było już niczego
💛 Q: Wierzyliście w magię, jako dzieci? 💛 "Jesteśmy jak słońce i księżyc. Stworzeni dla siebie i skazani na uwięzienie po dwóch stronach dnia, by przetrwać mógł świat." 💛 Kto z nas jako dziecko nie chciał zostać wróżką/elfem/inną magiczną istotą? Móc czarować i naginać rzeczywistość zgodnie ze swoją wolą, to naprawdę interesująca umiejętność. Ni... Recenzja książki A potem nie było już niczego
Lubicie otwarte zakończenia czy jednak wolicie kiedy historia jest zamknięta? Ja zdecydowanie nienawidzę otwartych zakończeń albo takich, w których dzieje się bardzo dużo. Fabuła jest taka, młoda dziewczyna pracuje w bibliotece, przekłada książki i znajduje księgę. W książce jest uwięziony mężczyzna. Cała sytuacja mega niebezpieczna, chłop dziwn... Recenzja książki A potem nie było już niczego
"Trudno to dostrzec, goniąc za pragnieniami, ale staje się oczywiste, gdy trzymasz je w garści. kiedy nie masz już czego sobie życzyć, jedyne, co może nadejść, to strata" Ana otwiera książkę. A tam mężczyzna, który obiecuje jej magię jeśli go uwolni. Czy Ana zgodzi się na propozycje? Czy otrzyma magię? Czy jej marzenie się spełni? Jakie będą... Recenzja książki A potem nie było już niczego