Opinia na temat książki A ja żem jej powiedziała...
/43b7ab6ebbb4e211e7c459a472eaf01d/n/a-ja-zem-jej-powiedziala)
(Wydanie I, Wydawnictwo Wielka Litera, Warszawa, 2018) "A ja żem jej powiedziała..." - – ta książka to petarda Wydawało się, że nic już nas nie zaskoczy w internecie. I wtedy pojawiła się ona. Śmie...
Pozostałe opinie
Książkę czyta autorka. I to jest dobry wybór. Naprawdę ma się wrażenie, że artystka z nami prowadzi rozmowę. Taką o wszystkim. O pupie i o zupie. I jak zadbać o to, żeby jedna była cała, a druga niep...
Wzbraniałam się przed przeczytaniem, no i troszkę szkoda, że tak długo byłam na nie. Książka-plotkara, gdzie nie ma górnolotnych słów, doniosłych i wzniosłych peanów, a życie jest jak w Royal Family....
@Regalia92
Książka miała być śmieszna, a jest żałosna. 200 stron użalania się na nadwagę, jak to miał być żart to niestety się nie udał.
Wysłuchałam ze dwa tygodnie temu, tak jak sugeruje autorka w trakcie podróży samochodem. Co pamiętam do dziś? Że dobrze się słuchało, że to była przyjemna podróż, minęła szybko, uśmiechałam się wielo...
