“To jest tak, że budzisz się rano, a wszystko wokół jest szare. Niebo szare, słońce szare miasto szare, ludzie szarzy i myśli szare. I jest tylko jedno wyjście-znowu się napić. Wtedy robi się lżej. Wtedy wracają kolory.”
“W niektórych książkach jest zbyt wiele prawdy. W innych zbyt mało kłamstwa.”
“Nikogo nie da się zmusić do podłości. Nie da się nikogo wepchnąć w błoto, w błoto ludzie wchodzą sami. Bez względu na to, co będzie się działo wokół nich , nie ma i nie będzie usprawiedliwień. Ale usprawiedliwień i tak się szuka, i tak się je znajduje. Wszystkich ludzi tak uczono i oni okazali się pilnymi uczniami.”
“To wojna. A wojna zawsze jest zbrodnią. Zawsze, bez względu na epokę, będzie w niej miejsce nie tylko na heroizm i ofiarność ale również na zdradę, podłość, cios w plecy. Bo inaczej nie da się walczyć. Bo inaczej już przegrałeś.”
“- Anton, jeśli bardzo potrzebujesz, to można się upić. Ale wódką! Koniak i wino są dobre na serce. - A wódka? - Wódka na duszę. Jeśli bardzo boli.”
“Nie kłamiemy sobie. [...] Nie kłamiemy. Tylko czasem kręcimy i nie mówimy wszystkiego.”
“Czułem pragnienie działania. Tak ogromne, jakbym był dżinem wypuszczonym z butelki po tysiącletniej niewoli. Mógłbym robić wszystko: wznosić pałace, niszczyć miasta, programować w BASICU-u, a nawet wyszywać krzyżykami.”
“Głupio rezygnować z leczenia tylko dlatego, że zastrzyki są bolesne.”