Moje ulubione powieści s-f to: "Diuna" Franka Herberta i "Fundacja" Isaaca Asimova. Godne uwagi są też książki Kim Stanley Robinsona - trylogia Mars, Arthura C. Clarke'a - cykl Rama, Janusza A. Zajdla - "Limes Inferior", "Paradyzja". Dawniej, gdy niewiele książek do nas docierało, wrażenie robiła trylogia Krzysztofa Borunia i Andrzej Trepki - "Zagubiona przyszłość", "Proxima", "Kosmiczni Bracia"....