Nie przepadam za s-f ale do połowy przeczytałem "Diunę" więc powiem, że "Diuna" ;-) jeśli chodzi o alternatywną historię to najlepszy jest Guy Gavriel Kay.
Acha, no i oczywiście nasz swojski Lem. Jako zwolennik fantasy (jak zwykle antagonistycznego w stosunku do s-f) zadam pytanie-lustro: A jaka jest twoja ulubiona powieść fantasy @Geronimo27? :-)
Ja jestem oczarowana Hyperionem i trzema kolejnymi częściami tworzącymi tę sagę. Szczerze polecam. Bardzo lubię także Grę Endera, ale kolejne części mnie nie urzekły.
Moim ulubionym autorem SF jest Neal Stephenson - autor m.in "Diamentowego Wieku", "Zamieci" i mojego faworyta "Peanatemy". Cykl Barokowy to dla mnie najlepsza historia alternatywna. Z polskich autorów to oczywiście Stanisław Lem i jego "Niezwyciężony" i Jacek Dukaj i "Lód" i "Inne pieśni".
Moje ulubione powieści s-f to: "Diuna" Franka Herberta i "Fundacja" Isaaca Asimova. Godne uwagi są też książki Kim Stanley Robinsona - trylogia Mars, Arthura C. Clarke'a - cykl Rama, Janusza A. Zajdla - "Limes Inferior", "Paradyzja". Dawniej, gdy niewiele książek do nas docierało, wrażenie robiła trylogia Krzysztofa Borunia i Andrzej Trepki - "Zagubiona przyszłość", "Proxima", "Kosmiczni Bracia".
Arthur C. Clarke i jego cykl "Odyseja kosmiczna". Świetny kawał literatury s-f i alternatywnej Ziemii, chociaż trzeba przyznać, że co raz mniej z tego jest już s-f :)