Współpraca z wydawnictwami

Ja mówię o koncie nakanapie, nie umiesz czytać ze zrozumieniem?
Gdzie niby Cię odwiedziłam, nie zauważyłam tego momentu

Dlaczego jesteś taka agresywna?
Rozmowa zaczęła się spokojnie a Ty rzucasz się na ludzi. Wyraziliśmy swoje opinie a Ty co robisz? Jeśli masz coś na sumieniu zmilcz, lub spokojnie przedstaw swoje racje, bez tekstów jw. Lub "Ty akurat to masz najmniej do powiedzenia.".

Masz jakiś konkretny zarzut - pisz a nie albo rzucasz enigmatycznymi tekstami, albo obrażasz ludzi.
Argumenty ad personam są passe.

Domyśl się, w końcu jesteś tak mądra i bystra:) Jakże nie zdążyłaś zauważyć,
Poczekaj idę pozakładać konta na innych portalach żeby nie było:))

KASIAMI - konto ghost? Dzisiaj dodane :D specjalnie na potrzeby tej dyskusji. "Asymaka pisze swietnie" - hmm...

Ja wcale agresywna nie jestem, ja jestem sama, a Was kilkunastu, jak takich sępów, co się nad ofiarą znęcają.

Panie i Panowie,
pojęcia nie mam kto z Was ma rację, ale jak widzę co się w tym wątku robi to wszystkiego mi się powoli odechciewa. Czy właściciele szanowanych przeze mnie blogów naprawdę chcą prowadzić dyskusję na takim poziomie? Pogoda do bani ale i tak proponuję spacerek i parę wdechów na świeżym powietrzu. Bo kontynuowanie tego wątku doprawdy do niczego konstruktywnego nie prowadzi... Pozdrowionka

No i w ten o to sposób staliśmy się katami:)
waniliowa Ty jak zwykle szukasz zaczepki:) miło,że w końcu dołączyłaś jakże byś odpuściła dyskusje z Asymaką w tle, prawda?:)

Nie szukam zaczepki, ale stwierdzenie, że Asymaka pisze świetnie jest więcej niż absurdalne. Tak, czekam na lincz z Waszej strony, kółeczko wzajemnej, ale mało mnie to obchodzi :) Ludzie mają zdanie na ten temat i o dziwo nie wszyscy odmienne od mojego;)

Gorzej niż dzieciaki z gimnazjum ( wiem, bo sama chodzę do gimbazy). Drą się w wniebogłosy, a nic mądrego nie mają do powiedzenia -,-. Takie rzeczy załatwia się na priv. Zresztą..... Jeszcze kilka stron temu narzekaliście, że ton post jest zaśmiecany, a teraz, niby nie jest ?!

Btw jak chcecie prowadzić takie wojenki podjazdowe to może lepiej powymieniajcie się z Paulą mailami :) bo wątpię, że ludzie chcą czytać jak (nie trzymam żadnej strony bo nie bardzo się orientuję - więc mówię ogólnie) plujecie jadem na prawo i lewo :)

Chyba, że tak bardzo chcecie dziewczynie zjechać reputację i dlatego wolicie prać takie brudy na forum:)

ej jak chce. Zjadłam już cały popcorn :D

Nie jestes agresywna? o tym świadczą Twoje komentarze, przywołane, chociażby przeze mnie? Naprawdę?

Porównanie Nas do sępów jest ok?
Padło kilka zarzutów faktycznie, sama tego chciałaś, że spodziewałaś się iż zostaniesz raczej "vox populi - vox Dei" no wyszło inaczej, ale należało się liczyć z obecnym scenariuszem.

miiincik daj, bo się zdenerwowałam;p

gorzej niz dzieci z podstawowki ^.^

czy ktoś tu ostatnio narzekał na ciszę? :P

A tak serio, to zupełnie nie rozumiem brania książek do recenzji i ich nie czytania. To w takim razie po co współpracować? toż to sie zupełnie mija z celem. Taka ogólna myśl mnie naszła...

Nie mogę pójść na spacer bo się przeziębiłam :P


Nie żałuję, że napisałam co napisałam(a miałam nie cytować Pisma), bo dzięki temu dowiedziałam się, że nie jestem sama, że nie wymyślam sobie cudów niewidów.
Wielokrotnie próbowałam to załatwić innymi kanałami, ale się nie dało.

Ta dyskusja MA związek z tematem, bowiem dotyczy rzetelności i uczciwości, ktora jest podstawą pracy recenzenta.
Dawno skończyłam gimnazjum ;)

Owszem może to być kąt wzajemnej adoracji, ale wówczas temat będzie bezprzedmiotowy.

Jeśli Wam nie przeszkadzają problemy które poruszyłam w swoich postach spoko, ja mogę je zdusić w sobie ;)

gorzej niz dzieci z podstawowki ^.^

@aisha nie z podstawówki! Uwierz, gimbaza gorsza :D
A< tak a propo rzetelności- dobry temat. Z przyjemnością bym porozmawiala, ale tak.. bez kłotni :)

Czy ja wiem, z tą podstawówką?... Tam dziewczyny kłóciły się o chłopaków, tutaj o książki...:p

tutaj ciezko gadac bez klotni :D zaraz zacznie sie rzucanie nickami kto to jakiej zbrodni na blogasku nie popełnił :D imię zmienił! zakończenie zdradzil! nie myślał tak jak ja podczas czytania książki! :D

dobra niech wam bedzie ze gimbus:D ale na serio, nie macie co robic tylko prac brdy na publicznym forum? dla rozladowania emocji proponuje isc poczytac cos madrego bo zlosc pieknosci szkodzi:D

Jako, że skończyłam i gimnazjum i podstawówkę i nawet szkołę średnią jakiś czas temu, to może zapytam. W którym miejscu kłócimy się o książki.

Jaka jest idea tego tematu skoro nie wolno zgłosić uwagi krytycznej?

wanilia w to nie watpie, bo cos czuej ze to forum pelne jest koelzanek majacych odmienne zdanie od naszego... znowu:D

Przecież jesteśmy tylko ludźmi. Jeżeli, ktoś raz coś źle zrobi- nic się nie stało. Gorzej jak błąd jest w każdej rec -,-
@Mery- Lubię to! :d

Ojejku... Nie wiedziałam, że "ożywiając" to forum poruszę takie wymiany zdań.
Dziewczyny po co się kłócić ?
A może dodajmy wątek " kłótnie " i na nim będziemy wytykać błędy innym, aby za chwilę się obrażać.
Jaka początkującej blogerce te dyskusje bardzo mi pomagały... aż do czasu. Sądzę, że wiele osób chciało by skorzystać z tego forum i dowiedzieć się czegoś o współpracy, a nie słuchać kłótni.

Pozdrawiam :)

Dziewczyny, chodziło tylko i wyłącznie o to, by pisać zgodne z prawdą recenzje, od tego się to zaczęło. Nie chodziło nam o obrażanie, tylko o to, by się zastanowić, by recenzja była na temat przeczytanej książki, zacznijcie czytać od strony 108, od wypowiedzi Kasiek, bo tam jest początek. Waniliowa, ja do ciebie nic nie mam, jednak jeżeli masz coś do moich recenzji, to proszę, chętnie posłucham, by na przyszłość pisać lepiej. Ciągle się uczę pisania, nigdy nie twierdziłam, że jestem idealna, ale książki biorę po to, by je przeczytać, by coś przy nich przeżyć.

Hm... Patrząc na tę dyskusję już sama nie wiem, co myśleć. Zawsze, jak przeczytam czyjąś recenzję mam jakieś swoje przemyślenia, ale czasem wolę zostawiać je dla siebie. Wiem, że jeżeli ktoś książki nie przeczytał, a pisze opinię o niej, nie jest zbyt uczciwe, ale chyba lepiej nie zwracać uwagi na takie osoby, nie wchodzić na takie blogi, bo to od razu widać. To sprawa tych osób, że są nieuczciwe i nieważne, co się zrobi, one się nie zmienią, tylko będą uważały, że to inni robią źle. Można zwrócić uwagę, ale bez kłótni, bo to nic nie da :)

miiincik o to właśnie poszło, że to nie jest kwestia JEDNEGO błędu.


Ludzie, bez dramatyzmu, nie rzucamy się tasakami.
Po co się kłócić. Świetne pytanie.
Najlepiej udawajmy, że deszcz pada ;)