nie wiem czy blisko roczny staż można nazwać doświadczeniem, bo współprac nie mam nie wiadomo ile ;), ale jeśli chodzi o wydawnictwa z którymi współpracowałam (ciekawskich odsyłam na bloga:
http://catalinka.blogspot.com/p/kontakt-i-wspopraca.html) to miałam wolną rękę i to ja podawałam książki, które mnie najbardziej zainteresowały.