Współpraca z wydawnictwami

ojejku, tyle współprac, a zaledwie kilkanaście recenzji? :O

@waniliowa- Mnie już chyba nic nie zaskoczy. ;)

Zapewne takie osoby przerosła odpowiedzialność :(
JA bym tak chyba nie potrafiła... Nawet nie chciałabym...

Osz w mordę jeża! Muszę, muszę to napisać!

"Akcja książki jest ciekawa, intrygująca, miejscami nieprzewidywalna."- to jest na blogu tej, co ma z 30 współprac.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że w recenzji Barbary jest to samo zdanie:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/140178/ucieczka-znad-rozlewiska

Ja rozumiem, że można mieć podobne odczucia po przeczytaniu książki, no ale bez przesady. Te same przymiotniki w tej samej kolejności, czy to nie aby zbieg okoliczności? Zaznaczę, że Barbara pierwsza napisała swoją opinię.

no to mamy niespodziankę. Ja bym tego tak kurde nie zostawiła. Żeruje na cudzych recenzjach...

moja recenzja: ""Upalne lato Marianny" to nie tylko opowieść o dojrzewaniu Marianny."

jej recenzja opublikowana 5 dni później: "" Cała książka to nie tylko opowieść o dojrzewaniu Marianny"

za to zabiję...

No kurczę! Czytam inne opinie autorstwa tej blogerki i są takie... znajome? Nieee! Co się dzieje z tym światem?!!

@ Lena, super, to daj znać kiedy będziesz:)
@Waniliowa, nie róbmy polowania na czarownice, spokojnie. Dopóki dziewczę nie przepisuje żywcem całaych akapitów, to dajmy na wstrzymanie. Pewnie i tak ten blog szybko padnie pod natłokiem ogromnej ilośc ksiązek od wydawnictw:)

No to mamy wyjaśnioną zagadkę kilku recenzji dziennie. :)

@waniliowa- Zrób zrzut ekranu najpierw, potem rusz do boju.

Wiecie, że ja coś czułam? Gdy tylko zobaczyłam ilość publikowanych recenzji, zaczęło mi coś śmierdzieć. Dlaczego ja niemal zawsze rozwiązuję zagadki? To moje przekleństwo...

@ JaneBox może ty za przodka Watsona miałaś:)

@Honorata nie padnie, bo ona wcale ich nie czyta... nawet jak dostanie 100 miesięcznie to zrecenzuje

@ waniliowa, to po co jej te książki?

dziewczyny ide szukac dalej bo recenzowala kilka tych ksiazek co ja

@Honorata - no wlasnie sie tu wszyscy zastanawiamy

@Honorata77- Możliwe, że tak. ;)

A polowania na czarownice nikt tu nie urządza... Muszę przyznać, że blogerka ta jest nawet sprytna, bo cały akapit łatwo zauważyć, ale pojedyncze zdania zebrane z różnych recenzji trudniej odnaleźć.

@ waniliowa, jeśłi cię to tak gryzie to może najlepszym rozwiązaniem jest napisanie maila do tej dziewczyny i wyjaśnienie że nie życzysz sobie korzystania z twojej pracy.

Pewnie sprzedaje te książki, proste ;P

nie wierze w takie zbiegi okolicznosci...

moja recenzja: "Katarzyna Enerlich opowiada nam historię tajemniczą i zagadkową"
jej recenzja: "Autorka opowiada nam fantastyczną,tajemniczą historię,pełną zagadek"

...

@Honorata77- Myślisz, że napisanie e-maila coś zmieni? Jak nie waniliowa to inny bloger lub blogerka mogą zostać "wzorem". Ech, życie...

nie, słuchajcie, nie mam zamiaru jej robic czarnego PRu, chetnie do niej napisze, ale kurde, wiecie jakie to jest okropne uczucie, że ktoś ma miliard współprac, bo żeruje na Twojej ciężkiej pracy i pracy innych blogerek???

@ JaneBox nie wiem czy to coś zmieni, ale wydaje mi się jedyną chyba możliwością zareagowania w takiej sytuacji. Może się zawstydzi,, gdy dostanie takiego maila i albo zacznie samodzielnie pisać albo da sobie spokój.

Pewnie, że to przykre albo zawsze ludzi z tupetem i twardą d... wygrywają w życiu. Tak było, jest i będzie.

napisałam jej maila. ciekawe czy będzie się głupio tłumaczyć, że to zbieg okoliczności...

@candylove27: Sprzedaje, sprzedaje, bo nawet ma zakłdkę i widziałam, że sprzedaje niedawno recenzowaną książkę od wydawnictwa. :P

@waniliowa: Wiem i też mnie to niestety smuci, że wydanictwa współpracują niekiedy nie z tymi osobami co trzeba, no ale ich wybór.

Dziewczyny lepiej posprawdzajcie czy z Waszej pracy też nie korzystała małpa zielona

Ja nie chcę się stresować. Chce niech korzysta, na zdrowie:)

@Honorata77- Tacy ludzie wstydu nie mają. :(

@waniliowa- Zrobiłaś zrzuty ekranu "jej" recenzji? Możliwe, że skasuje te zdania i będzie się wypierać, więc lepiej mieć dowód.