Weekendowe plany

@przemekk
Wycieczka udała się wyśmienicie. Zwiedziłam też słowackie Koszyce, a w Miszkolcu wody termalne baaardzo ciepłe. Do tego pogoda dopisała na 200%. W drodze powrotnej degustowaliśmy węgierskie i słowackie alkohole ;) To może na tyle wystarczy ;)

@Przemek - już lepiej, ale kaszel i tak mnie męczy. Dzięki za troskę:)

A tych wód termalnych to Ci, Winterolmostover (zawsze mam problem z tym nickiem :D), zazdroszczę... Wspominam mój pobyt w Uniejowie, gdzie siedziało się najpierw na śniegu do granic wytrzymałości, a potem na bombę do cieplutkiej wody, mmm, marzenie.

@blackmoth - no to zdrowiej jeszcze bardziej :-)

@winterolmostover - żałuję, że nie pojechałem :-)

Miałam pomóc trochę na działce rodzicom, ale moja alergia na pyłki (katar sienny) w tym roku jest o wiele bardziej drażniąca, więc staram się jak najmniej przebywać na dworze. Co nie zmienia faktu, że w piątek jadę na 18-ste urodziny koleżanki. Sobota i niedziela zapowiada się w pracy, ale czy na pewno to się jeszcze okażę ;)

A ja w ten weekend będę musiała się potroić. Bo inaczej się z czasem nie wyrobię. Od piątku do niedzieli rana wyjazd z moją zgrają dzieciaków na złaz w którym oni będą się bawić, a ja będe je pilnować ;P Potem trzeba się pouczyć na angielski, a jeszcze wieczorem wypad do przyjaciółki na grilla bo mi moja wariatka wyjeżdża na pół roku na praktyki za granicę i trzeba się nacieszyć wariactwami póki się da ;]

@blackmoth to dla ułatwienia powiem Ci, mój nick wywodzi się stąd:

może w ten sposób łatwiej zapamiętasz. ;) A i życzę powrotu do zdrówka :) Niech Cię już nie nadwyręża :)

@Przemekk przecież mówiłam, żebyś urwał się z pracy. Nie posłuchałeś mądrej kobiety ;) :P

O, to mam nadzieję, że zapamiętam... Bo tak to ciągle piszę "winterolmonster" i się chwilę później poprawiam :P Dzięki :)

@Potania - Też mam niestety alergię, tylko u mnie katar sienny nie wiedzieć czemu idzie w parze z zapaleniem zatok;/ i tak co roku.
A u mnie znów zabiegany weekend się szykuje. Piątek będziemy mieli próbę w Domu Kultury, bo w poniedziałek konfrontacje międzyszkolne bodajże(?), sobota upłynie pod znakiem sprzątania, niedziela ogarnę co potrzebuję na wycieczkę i zacznę się pakować, bo 31 w nocy wyjeżdżam do Zakopanego wreszcie:)

@winterolmostover - wiem, że mówiłaś :-) ale nie posłuchałem ;-)

Ja sie wybieram wbrew zaleceniom do Warszawy, z ksiazka na droge oczywiscie ;)

@saligia79 - a co to za książka?
Jakie masz plany w Warszawie?

W piątek po szkole mam kolejną próbę, realizujemy projekt, który musi wykonać każdy gimnazjalista będąc (chyba) w 2 klasie. Potem pędzę na zajęcia z angielskiego, a po powrocie zabieram się za "Najstarszego" z cyklu Dziedzictwo. W sobotę mamy odwiedziny znajomych, no a niedziela to do kościoła i potem romans z podręcznikiem od historii ;)

Rzeznia nr 5
Do Warszawy jade sie spotkac z przyjaciolka, a poniewaz bede tam poraz pierwszy czeka mnie male zwiedzanie :)

Witajcie :)
Dzisiaj wróciłam do domu, a w najbliższy weekend w rodzinnej miejscowości mamy "Dni Rudnika" więc tam też się wybiorę na spotkanie ze znajomymi i nie tylko :)
http://www.rudnik.pl/img/2011/wik/wik12.pdf

Fajnie macie, a ja dalej storczyki ;-)

@przemekk - ale te Twoje storczyki mają luksusy z Tobą:D

Do kwiatów trzeba mówić - ponoć lepiej wtedy rosną. :-)

@Tanashi - nie moje, ja się tylko opiekuję, a są wymagające ;-)

Jakie plany na najbliższy weekend? Ja chyba spędzę go na nadrabianiu zaległości, również tych czytelniczych :-)

Jadę na Targi do Krakowa! :-))

A ja mam w piątek ognisko klasowe. W sobotę pewnie będę odsypiać.
A w niedziele mamy jakiś festyn rodzinny.
No i w międzyczasie będę czytała oczywiście książki. Czeka na mnie "LIT-6".

W końcu jadę do domu. W prawdzie będę się uczyć, ale przynajmniej w miłym, psim towarzystwie i z domowym obiadkiem. ;P

Weekend pewnie spędzę na czytaniu (muszę wreszcie skończyć "Jedz, módl się, kochaj") i robieniu prezentacji na fizykę ;) Mało ambitnie, ale cóż ;) Wakacje za pasem, nie ma się co martwić ;D

ja mam jutro wycieczkę do Trójmiasta :D na 2 dni

Hm, w sobotę jadę na wycieczkę do agroturystyki, a niedziela... Książki, książki, książki (i tym razem nie podręczniki!!!)

No to masz extra :D , szczególnie niedziela :P

A ja dzisiaj bawię się w pakowanie prezentów, jutro wybywam na wesele, w sobotę odsypianie, a w niedzielę mam zamiar skończyć recenzję "Przeznaczonych" Lee Monroe ;)

Stein - wiem, wreszcie ja nie zazdroszczę innym, ale oni mi. A jaką mam chorą satysfakcję ;D

A ja dziś po pracy do kina na: "Kac Vegas: Bangkok". Jutro na X-Men: Pierwsza klasa". I skończyć Pana Kinga. I jeszcze wycieczka do Pszczyny. Pozdrawiam.