Może też dlatego "Odmieniec" tak mi się spodobał, bo nie miałam porównania z innymi jej powieściami. Mam nadzieję, że będę miała okazję poznać inne jej książki w najbliższej przyszłości. :) A teraz biologio - nadchodzę! :<
@little - Aaa i odpisałam Ci na komentarz pod postem "Czas na zmiany...". :D
Odpowiadam tutaj: Naprawdę :D bardzo chętnie :) Wciąż musisz przyswajać wiedzę o chromosomach? :) Prześlę Ci trochę biologicznej chęci do nauki od absolwentki biol-chema :D
Oni chyba ogólnie tak mają - u nas niedawno pani prowadząca wykład mówiła tak szybko, jakby ją diabeł gonił :P Ani tu słuchać, ani notować Mam nadzieję, że chociaż jest ciekawie :-)
@Black, pomyśl nad zalążkiem koncepcji, to coś razem wykombinujemy :-)
Kanapowa impreza? Piszę się! :D Ej jak już o tych promocjach, to podrzućcie jakieś ciekawe, bo "Gwiazd naszych wina" chciałam kupić (w końcu...) :D A cykl tudorowski posiadam u siebie, ale jeszcze nie czytałam - wszystkie części są tak pięknie wydane!
Już jestem! Pochłonęła mnie konkursowa krzyżówka - bo nad niektórymi hasłami trzeba się namęczyć, a jedną z nagród jest książka, której pożądam :D
Piękne balony, laureina, dziękuję, że mnie wyręczyłaś w wystroju :-) Mam kawę - niestety już zimną - ale zawsze mogę zrobić drugą albo przerzucić się na karmelową herbatę :D
@malaM - nie widziałam nigdzie promocji na "Gwiazd naszych wina", ale wybieram się na weekendzie odwiedzić Matrasa, to troszkę się rozejrzę :) A co do cyklu tudorowskiego muszę się zgodzić - jak się je widzi na żywo, nie można się im oprzeć!
Nie jest to impreza tematyczna, więc możesz przygotować, co zechcesz :) Mile widziana herbata, kawa, kakao i wszelkiego rodzaju napoje, przy których dobrze się czyta. Ewentualnie też takie, przy których dobrze się wchłania wiedzę (%%), chociaż mamy weekend, więc na razie nie musimy tej wiedzy wchłaniać tak namiętnie :)
hihi, little dobrze mówi! a konkurs jest piekielny. aż 4 etapy! nawet jak rozwiążę krzyżówkę to zapomnę później o tym konkursie. ale pierwsze miejsce dostanie duuuużooooo nagród.
Właśnie, jest weekend! Co tam nauka, nie będziemy się nią przecież na razie przejmować! :) Ostatnio odkryłam przepyszną herbatkę o smaku pomarańczy, przy której baaaardzo dobrze się czyta. :) Więc ja zabiorę na imprezę. :D
Cześć! A ja już zęby umyłam, żeby mnie nie korciło, że coś zjem (czyt. słodkiego) i moje odchudzanie pójdzie w las, także dzisiaj zachowam abstynencję i uznajmy, że na mnie spadnie zadanie kierowcy;)
Nagrody faktycznie kuszą, ale hasła strasznie trudne. Pewnie dużo osób z tego powodu zrezygnuję, także little masz szansę.:)