Dobra, bo jedyne, co mi teraz przychodzi do głowy, to "Kurczę, ale fajnie by się czytało!" :)
Chociaż ja mam autobusem 3 h (albo 5, zależy jak jedzie :P) a potem od 30-45 min samochodem/autobusem do domku, to tak strasznie lubię ten moment podróży - siedzę sobie wygodnie, mam dobre światło, jakąś przekąskę i czytam :) i ta radość, że się wraca do domu
Myślę, że bardzo fajnie by mi się jeździło, Twoim pociągiem, Catalinka :D