Eee tam, gadanie. Moja nauczycielka od geografii jest okropna. Od polskiego zresztą też. Ale to nie znaczy, że nie lubię tych przedmiotów. Po prostu nie cierpię chodzić na te lekcje, sama wiedza jest z nich ciekawa.
Ja właśnie mam podobnie z tymi książkami, wiele chodzi mi po głowie, żadnej nie mogę wybrać, Na razie co prawda, sięgam po kolejne tomy Muminków, ale zaraz mi się skończą i wtedy będzie. :D