@Mery, ja mam stos bardziej biblioteczny. Muszę wreszcie się z nim ogarnąć i dokopać się do swoich książek, które kupiłam nawet półtora roku temu i jeszcze ich nie przeczytałam. Książek mało kupuję, bo kasy niestety brak.
I zgadzam się z Tobą na to duży wpływ mają lektury szkolne i np. już wiem, że raczej po Sienkiewicza się sięgnę, bo żadnej z jego lektur nie przeczytałam. Tu nawet nie chodzi o starsze książki tylko ogólnie. Wiele komentarzy czy wypowiedzi widziałam gdzie było, że ludzie nie czytają polskich książek, itp, a u nas jest dużo perełek, bo mam kilku naszych ulubionych autorów, jednak niedawno stwierdziłam, że muszę jej czytać znacznie więcej, bo wstyd (i jak dla mnie porażka, nie chodzi mi o innych, ale o siebie) nie znać choćby Sapkowskiego. ;)