Dzień Dobry

Ja też mam złe, bardzo złe wspomnienia z psem i książką. :-(

Oj wybaczcie, już poprawiłam :) Tak to jest, jak się pisze pod wpływem emocji. :)
partylandia, co było z tym pieskiem i książką?

Dobry wieczór! :D

Ja też pokusiłam się darmową przesyłką na Selkarze. Zainwestowałam w 'W imię miłości' Picoult' i w końcu nabyłam kubek Born to read ;D.

Wspominaliście o książkach pod choinkę - książki dostaję na wszystkie okazje, teraz na mikołaja zamówiłam sobie trzy obojętnie jakie ksiązki Picoult, i ewentualnie jakąś książkę Sparksa i Kinga. Natomiast obecnie myślę nad pozycjami pod choinkę ^^

Czy Wam też brakuje śniegu?

Absolutnie nie. Mi pasuje pogoda taka, jaka jest teraz. Dopiero w święta chciałabym pierwszy śnieg, w pełni magii.

Nie, mi nie brakuje śniegu.

Prezenty - prezentami, ale... Mnie natomiast w domu brakuje regałów. To straszne. Książki stoją już w dwóch rzędach, mimo, że półki są właściwie na całej ścianie. Pech chciał, że cała rodzina czyta i miast na kolejne książki, gotówkę trzeba na dodatkowe meble wydawać.

I proszę, żadnego śniegu nie zamawiajcie. Pod koniec grudnia - proszę bardzo, ale wcześniej nie!

Dzień dobry!
Ja też jestem za tym, żeby śnieg pojawił się dopiero na święta. ; ) Nie lubię zimy i jeśli może przyjść trochę później, niech przychodzi.

Dzień dobry!
Ja też mogę się obejść bez śniegu :)

Dzień dobry,
a propos śniegu to pamiętam, ze w zeszłym roku grzęzłam w koleinach jadąc wózkiem na Wrocławskie Promocje Książki ;P Dzisiaj zaczynają się o 13stej :-)

A jakąś listę masz? Czy będzie spontan? ;)

Artemizja - szczerze, to nie. Bardziej robię sobie plan spotkań literackich. Dzisiaj np. o 16stej na temat listów Karpowicza:-)

O, to może być ciekawe :)

Też tak myślę, że będzie. Trzymam tylko kciuki za męża, żeby wrócił wcześniej z pracy ;P
A zakupy książkowe raczej robię pod koniec weekendu, tak strategicznie ;-)

Dzień dobry :-)

dobry

dzień dobry ;-)

dzień dobry!

męczy mnie tak przeraźliwy kaszel, że już jestem na skraju wytrzymania.
cały czas, całą noc. cały dzień. eh.
"dekadencka gruźlica" jak to powiedział mój przyjaciel.

Dzień dobry :)
Mnie to już tylko katar męczy, kaszlowi się chyba znudziło, bo tylko od czasu do czasu mnie nachodzi :D

Dzień dobry.

Dzień dobry.
Dziewczyny zdrowiejcie. Ja dziś muszę stanąć oko w oko z fizyką i poprawić tą dwóję, która mi wychodzi na półrocze. Na konkursie z polskiego zabrakło mi 2 pk. do przejścia, ale i tak jestem zadowolona z mojego wyniku- dwa konkursy to zdecydowanie wystarczająco jak na moje predyspozycje.

Dobry wieczór Kanapowicze.
Witam się z Wami z uśmiechem na twarzy, a to dlatego, że z domu. :) Fakt, że nadal Młody jest na antybiotyku, ale przynajmniej nie męczymy się w szpitalnych warunkach!
Miłego wieczoru, najlepiej przy dobrej książce. :D

Dobry wieczór :) Również życzę zdrowia...
Ja osobiście jestem zachwycony z faktu, że jutro jest piątek. Głównie dlatego, że tak blisko weekendu, ale jutro czekają mnie trzy chemie niestety.

@ Tmss trzy chemie? To raj w porównaniu do godziny ruskiego, albo matematyki czy fizyki! Jak powtarza nasza nauczycielka "dzień bez chemii to dzień stracony" albo "każda okazja jest dobra aby się uczyć chemii". Uszy do góry, to mój ulubiony przedmiot!

O, ja też uwielbiam chemię! ^^ Ile ja bym dała, żeby mieć jutro trzy chemie... No, ale może nie z moim nauczycielem..
Kurde, Was też dopadł już taki zimowo-świąteczny nastrój..? U mnie teraz non stop leci "Merry Christmas Everyone" i jakoś nie mogę się powstrzymać od naciskania co chwilę "odtwórz ponownie". Chyba coś ze mną nie tak... Ale kiedy ta piosenka taka pozytywna! ;)

Też mam chemię jutro i szkoda, że tylko jedną ! :D A ja nie jestem w świątecznym nastroju, jak tak wyglądam przez okno a tam szaro i mokro >.<

Trzy chemie?? Ja bym nie dała rady, o nie! W gimnazjum chemia była jeszcze do przyjęcia, natomiast teraz- koszmar.

Nie ma to jak robić wszystko, tylko się nie uczyć.

Też nie mam już miejsca na książki, ale to nie znaczy, że nie będę ich kupować. Mogę je trzymać nawet na parapecie lub w łóżku ;D

A ja usilnie staram się bronić przed nastrojem świątecznym! Nie wiem czemu, ale dla mnie okres bożego narodzenia jakoś nigdy nie zaczyna się wraz z rozpoczęciem adwentu tylko, wtedy kiedy kupuję prezent na szkolne mikołajki. Jakiś mam dziwny kalendarz. Ale ja cała w tym roku jakaś opóźniona :)
Postanowiłam sobie sprawić prezent za ciężki, choć owocny okres konkursów i zakupiłam 2 książki (Światła września i Czerwoną piramidę).
Teraz już oficjalnie idę spać. Dobranoc :)

@interplaygirl po prostu nie pal tyle :)

Właśnie Ewka! :-)