oj milczy, milczy..
a ja już byłam w bibliotece i u prababci - to też związane z książkami, bo wciąż gada, że nie ma komu wydać i nie komu wydać. więc poszłam dzisiaj do niej, nabyłam kilka poradników i jakąś jedną powieść.
a co do tematu, to baaardzo nam tu ucichł. bo zawsze pełno tu wszystkiego, a dzisiaj? tylko dwie wypowiedzi, a jest popołudnie ;]