Panie sierżancie, przed pięciu dniami żona zniknęła mi z mieszkania.
- Dlaczego dopiero dziś pan to zgłasza?
- Nie wierzyłem szczęściu!
Kobieta przegląda Internet i mówi do męża:
- Kochanie, wiesz ile trzeba biegać, żeby spalić jednego pączka?
Mąż zdziwiony:
- A po jaką cholerę palić pączki?
Przyszedł facet do reastauracji, zamówił obiad z dwóch dań, a na deser pączki. Kelner przyniósł całe zamówienie. Facet pyta:
- A czemu te pączki śa jakieś takie mokre?
Kelner odpowiaDA:
A bo miałem zajęte obie ręce i musiałem nieść pod pachami.
Spotykają się dwa pączki:
-Cześć!
-Cześć! Co tam?
-W porządku. Zdawałem ostatnio na Uniwersytet.
-No i co? Przyjęli Cię?
-No co Ty?! Pączka?!!
Młodzi małżonkowie zasiadają do pierwszego obiadu który jest debiutem kulinarnym żony.
- A czym kochanie nadziewałaś tego pieczonego kurczaka?
- Jak to nadziewałam. Przecież nie był w środku pusty...
Wszystkim Kociarzom i ich Kotom wszystkiego najlepszego, w końcu dziś Dzień Kota. 😀
Mąż wraca późno do domu. Żona leży już w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i przytula się do niej. A żona:
- Boli mnie głowa...
- Umówiłyście się dzisiaj, czy co?!
Z kościoła wychodzi młoda para, której ksiądz właśnie udzielił ślubu i w tym momencie zaczyna padać deszcz.
- Masz ci los - wola pan młody - następna przyjemność!