Aż wstyd się przyznać, w jakimś konkursie wygrałam "Legendarne podróże Pociągi"a jest to opowieść o słynnych kolejach i ich taborze i co dopiero ją otrzymałam a chociaż ta rozsuwana książka jest raczej dla dzieci po prostu mnie zainteresowała. Ech chyba dziecinnieję.
"Ruiny" - Scott Smith. Dwie zaprzyjaźnione pary Jeffi Amy, Eric i Stacy, spędzają wakacje w Meksyku. Słońce, plażą, beztroskie flirty, nowe przyjaźnie... Kiedy poznany Niemiec przychodzi z wiadomością, że jego brat nie wrócił z wyprawy na wykopaliskaarcheologiczne, młodzi postanawiają wyruszyć na poszukiwania. Jedynym śladem jest odręcznie naszkicowana mapa. Ekspedycja ratunkowa rychło przeradza się w brutalną walkę o przetrwanie. Sześciro turystów dociera do wioski Majów w głębi dżungli, ale nie znają języka, daremnie próbuje porozumieć się z jej mieszkańcami. W końcu trafia na okwiecone, porośniete winoroślą wzgórze - i tam zaczyna się prawdziwy koszmar...
jak zwykle czytam kilka książek. 1. Igrzyska śmierci Suzanne Collins i uważam że książka jest świetna. 2. Zmierzch Stephanie Meyer- nie sądziłam że kiedykolwiek zacznę czytać zmierzch ale bardzo mi się podoba i cieszę się że jednak skusiłam się na nią. 3. Pan Tadeusz Adama Mickiewicza. 4. Dziecko ciemności grahama Masterton. 5. Świat nocy L.J. Smith- jak wszystkie o wampirach bardzo mi się podoba.