"Zapałka na zakręcie" Krystyny Siesickiej. Zaczęłam dziś i przeczytałam już 100 stron (jutro skończę). Bardzo mi się podoba i polecam, bo już mi niewiele zostało.
"Zapałka na zakręcie" Krystyny Siesickiej. Zaczęłam dziś i przeczytałam już 100 stron (jutro skończę). Bardzo mi się podoba i polecam, bo już mi niewiele zostało.
Skończyłam czytać " Kudłatą " Doroty Berg - mieszane uczucia, właściwie zaczęła podobać mi się pod koniec, początek dość infantylny i właśnie zaczęłam " Skafander i motyl " Jean - Dominique Bauby, fajnie się zapowiada ( mam zresztą dobrą opinię o filmie ).