a ja ciągle, od dłuższego już czasu, "Króla bólu", najnowszą książkę Dukaja. Zbiór opowiadań. To chyba za dużo jak na biednego czytelnika; nie jeden oszałamiający świat, ale aż osiem różnych kosmosów, i osiem nowych sposobów na zmierzenie się z najwazniejszymi pytaniami... jeszcze mi to zajmie trochę czasu :)