1. Jo Nesbo "Upiory" średnio na razie mi się podoba. 2. Yrsa Sigurdardottir "Pamiętam Cię" dopiero zaczęłam, więc ciężko stwierdzić, ale zapowiada się bardzo ciekawie. No i męczę nadal "Dallas'63" Kinga, "Czarownice z Salem Falls" Jodi Picoult i "Godzinę czarownic" Anne Rice.
Skończyłam "Arabską Żonę" i "Arabską Córkę" Tanii Valko (czekam na arabską krew) Aktualnie od wczoraj czytam "Sekretny język kwiatów" Vanessy Diffenbaugh a następna w kolejce jest "Lokatorka wildfell hall" Anne Bronte.
W kńcu chwyciłam za "Dobry, zły i nieumarły" Kim Harrisson. Długo czekałam by przeczytać kontynuację tego cyklu. Spodziewam się nawet czegoś lepszego niż część pierwsza - Przynieście mi głowę wiedźmy.
Na wyjazd biorę: "13 małych błękitnych kopert" - Maureen Johnson "Jutro 4. Przyjaciele mroku" - John Marsden "Pretty little liars. Bez skazy" - Sara Shepard
"Nocna plaga" Mastertona. Ilekroć czytam Mastertona, tyle razy zastanawiam się, skąd się u niego wzięła tak nieprawdopodobna wyobraźnia do tworzenia powieści zapierających dech...