"Zapisane w kościach" Simon Beckett mimo, że lubię autora, lektura idzie mi coś opornie, i w sumie nie wiem dlaczego :/ może przez pogodę? za oknem zapowiada się na deszcz...
"Lód" Dukaja czytam już od stycznia, ale skończę to, choćbym miała i pół roku to robić. Chyba mam kryzys czytelniczy lub coś w tym rodzaju, bo w międzyczasie wymęczyłam parę mang i przypomniałam sobie o paru komiksach.
"Krąg Ognia" - Michelle Zink. Jak na razie jest ciekawie, chociaż zdaję sobie sprawę, jak mało pamiętam z poprzednich dwóch części. Liczę na efektowny finał.
@Kasiulek1118- z tego, co pamiętam, w Grze anioła najbardziej podobał mi się właśnie początek, wspaniały, choć cała książka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie (jednak jej końcówka była nieco zagmatwana...).
Kończę "Córkę dymu i kości" i szczerze przyznam, że tak do końca to mnie nie zachwyciła, tak, jak wszystkich wkoło. Książka ciekawa, druga połowa nawet bardzo, ale mimo to czytałam lepsze serie =)
Generalnie zacząłem czytać "Księcia Mgły" ale nie mam czasu żeby definitywnie się za niego zabrać. Ten tydzień i następny to zdecydowanie coś strasznego :x