Zobacz sobie tę grę, tam nie ma przemocy, dopiero jak kraje zaczną na siebie bomby zrzucać, przed samym końcem świata. A tak to jest mapa świata z zaznaczonymi portami i lotniskami i gracz ma patogen który musi rozwijać w sposób jak najmniej widoczny żeby opóźnić zamykanie granic powietrznych, morskich i lądowych. Lub na odwrót, to gracz musi wykryć epidemie i uratować świat. Chociaż ja wolę być wirusem.