Poszukuję filmów w klimacie amerykańskim, nie współczesnych czasów (choć mogą być i nowe produkcje) gdzie "czuć" klimat amerykański. Nie westerny, ale coś obok, np. czasy 1950, 1900, 1980 (choć tu pewnie tylko sensacje). Mile widziane coś w klimacie książek "Na wschód od Edenu", "Syn", "Zabić drozda", "Rącze konie". Albo filmów takich jak "Diabeł wcielony" czy "Przełęcz ocalonych" tudzież czasy "Siostry Ratched". Tak, żeby było mocno amerykańsko. Mocno USA, że się tak nieprecyzyjnie wyrażę. Gatunek raczej obyczajowy, zwykły, choć inne też mogą być, jeśli tylko oglądając będę TAM. :)