Film, jaki ostatnio obejrzeliście

Ja widziałem ostatnio :Fightera", "Władców umysłów"i Rango". Każdy z innego gatunku, ale po wszystkich mam pozytywne wrażenia. Polecam.

Ja ostatnio obejrzałam "Jak zostać królem". Geoffrey Rush - rewelacyjny...

Matko nawet nie pamiętam kiedy widziałam jakiś film.. To był chyba ..Marley i Ja.. jakieś trzy tygodnie temu na Canal +

ostatni to chyba właśnie Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł. swoją drogą rewelacyjny.

Halo, halo. Potrzebuję pomocy.! :)
Otóż jestem w chwilowym posiadaniu filmów o Hannibalu Lecterze a problem w tym, że nigdy na oczy nie widziałam żadnej z części (tak, teraz można się smiać:)) i nie mam ZIELONEGO pojęcia w jakiej kolejności powinnam je oglądać. Prooszę o pomoc ;)

Nie oglądałem wszystkich, ale kolejność wg wydarzeń:

Hannibal. Po drugiej stronie maski
Czerwony smok
Milczenie owiec
Hannibal

A jeżeli weźmiemy pod uwagę kolejność kręcenia filmów to:

Łowca (1986) czyli Czerwony smok (z 2002)
Milczenie owiec
Hannibal
Czerwony smok
Hannibal. Po drugiej stronie maski

Mean Girls - Wredne Dziewczyny. Czyli meanowskie, uwodzicielskie, atrakcyjne, wredne, zacięte dziewczyny :D. Film liczy sporo lat, ale jego geniusz trwa wiecznie :).

Opowiesci z Narni - czesc kaspianowska ; >>

przemekk dziękuję Ci baaardzo ;)
Pozdrawiam!

"Przeczucie" - oglądałam kiedyś w kinie, a wczoraj był w TV. Całkiem niezły film.

RED ( Retired Extremely Dangerous)
Polecam , świetna komedia z gwiazdorska obsadą , super sceny np.
-Morgan Freeman proszący pielęgniarkę o poprawienie anteny ,Helen Mirren w białej balowej sukni nokautująca rosłego agenta służb specjalnych. Malkovich świetny jako świr węszący wszędzie podsłuch, Brian Cox jako rosyjski szpieg, żalący się, że już od lat nikogo nie zabił. Bruce Willis wychodzący płynnie i z gracją z jadącego samochodu aby strzelić do Karla Urbana.

mnie Red też przypadł do gustu, świetne kino rozrywkowe:) Mirren i Malkovich najlepsi!

Ja byłam dzisiaj na Jeżu Jerzym i buuuuuu, niefajnie, rozczarowanie roku.
Tak czekałam na film o bohaterach niemalże mojego dzieciństwa a tu co.
Miałkość, nieśmieszność. Wtórność.
Jedyne żąrty które śmieszyły (co za paradoks!) były oparte na stwierdzeniach:
"Nie mam szkoły ... i ch*j."

Pan Skarżycki sie chyba wypalił.
W każdym razie nie polecam niestety.


Widział ktoś "Salę samobójców"?
Jak narazie wieje mi kiczem i pretensjonalnością oraz moralizatorstwem, ale może się mylę.

A ja mam przeciwne zdanie. Jeż był dokładnie taki jaki powinien być - deska, blanty, fajki, browary i Yola. Zenek i Stefan przedstawieni całkiem, całkiem. Wtórność? Przecież to nie ekranizacja konkretnego albumu, tylko całkiem nowy pomysł. I do tego satyra na naszą polską rzeczywistość.

'wakacje pana hulot' jacquesa tati.

Dałoby się o wiele fajniej pokazać deskę, blanty, fajki, browary - u mnie codzienność swojego czasu tak wyglądała i było zabawniej -.-

Może po prostu się rozczarowałam, bo oczekiwałam niewiadomo czego, bo mam sentyment. Trudno.

Teraz zajmę się czekaniem na JESTEŚ BOGIEM.
Umieram z niecierpliwości i będę to powtarzać w kółko!

"Darwin - miłość i ewolucja " film bardzo ciekawy i przejmujący, warto obejrzeć

Ja oglądałam Sale Samobójców :) Może nie jest to jakiś majstersztyk ale mi się film podobał :)Ujmę tak : film trwa chyba 2,5 godziny, a ja tego nie zauważałam mimo wielkiej Coli XD. Nie powiem trochę zapada w pamięć, bo jak wyszłam z kina to dyskutowałyśmy o filmie jeszcze z godzinę i potem co chwil "a jeszcze a propos filmu..." XD.Może spodziewacie się Bóg wie czego po tym filmie. W takiej sytuacji możecie się zawieść ,ale jeśli chcecie zobaczyć fajny film to możecie na niego iść.:) Bardzo miła odmiana w polskim kinie po tych wszystkich komediach na jedno kopyto i z jedną obsadą :/ :)
Ja film polecam choć może się wydawać trochę banalny :) No ale są różne gusta jedni się nim zachwycają a inni załamują .
Ale polecam go obejrzenie w kinie bo fajny klimat się robi :)

"Obłędny Rycerz", "Zaplątani", "Opowieści z Narnii: Książe Kaspian" - po wszystkich wrazenia pozytywne ^^

Ja oglądałam drugą część "Donnie Darko" - "S. Darko". Kompletna porażka. Jedyne co było fajne to ostatni utwór - no ale to przecież "Dead Can Dance", więc jakżeby inaczej...

Ostatnio oglądałam w kinie "Olivera Twista". Jest to wspaniała i wzruszająca opowieść o chłopcu, który, aby przetrwać, musi w tak młodym wieku stać się dorosłym.

Mhm, obejrzę Salę Samobójców, bo tak sprzeczne sygnały dostanę odnośnie jej, że muszę to sama zobaczyć.

A co do "polskiego kina" to uwierz mi, jeszcze się trzyma nawet nieźle, zwłaszcza kiedyś się trzymało,ale nie w mainstreamie, więc te wszystkie komedie to jedno wielkie PSEUDO KINO : )

Zgadzam się z tobą w 100% :) Kiedyś potrafiliśmy kręcić takie komedie że ja je oglądam setny raz a i tak się tarzam po ziemi ze śmiechu ;) XD Jeśli chodzi o polskie kino to je niby lubię ale z tymi nowymi jest tak że na 10 filmów trafi się jeden dwa dobre .

Ja ostatnio oglądałam z bratem "Wściekłe psy". Ale jak to z Tarantino - albo się go uwielbia albo wręcz przeciwnie. Ja lubię, film bdb.

Ja też lubię ten film :D Zwłaszcza dialog "Why I'm Mr.Pink?" XD i taniec Pana Blond XD

Ja z wielkim wstydem przyznaję, że dopiero dziś przekonałam się do Tarantinowskiego "Pulp Fiction", zawsze kręciłam nosem, bo za Tarantino nie przepadam, ale to taka klasyka klasyki...i piękne!
Świetny film, pozytywny, zabawny, gangsterska maestria.

"Ojciec Chrzestny"- klasyka...! ; D

''Kochaj i tancz'' - calkiem niezly, chociaz momentami nudny