Czytałam jak zahipnotyzowana. Pod wieloma względami książka Budzyńskiej jest zaskakująca. Już sam dobór nazwisk, których perypetie tu poznajemy robi wrażenie. Autorce udało się połączyć tak różne postaci i osobowości, przechodzić z jednej historii w drugą płynnie, zupełnie naturalnie, jakby sztukę snucia opowieści miała w małym palcu. Jej styl...