“Żyły otoczone śmiercią. Słuchały opowieści z frontu, przepisywały na czysto rozkazy ograniczania racji żywnościowych w obozach jenieckich. W lazaretach zamykały oczy zmarłym, w szwalniach zastanawiały się nad tym, czy rozerwaną granatem nogawkę da się jeszcze uratować. Do tej pory patrzyły na umieranie z boku, lecz może właśnie nadeszła pora, by stanąć na skraju dołu? (s.37)”
Przenikliwe i zaskakujące spojrzenie na wojnę oczami kobiet. Obie decyzje, o pozostaniu i ruszeniu w dalszą drogę, były tak samo trudne, choć wymagały od kobiet innego rodzaju siły. Jednakowo trudno...