“...zniechęcenie, w które wcześniej czy później przemienia się miłość, to szkło powiększające, przez które należy obserwować cały zachodni świat.(...) ...jedyna korzyść, jaka płynie z bycia neapolitańczykiem, to wiedzieć od zawsze, instynktownie, to, co dzisiaj wszyscy zaczynają twierdzić: że sen o nieograniczonym postępie jest w rzeczywistości koszmarem pełnym okrucieństwa i śmierci.”
„Włoska kultura, opuszczona przez Felliniego i Antonioniego, zdominowana przez telewizyjną papkę ery Berlusconiego, po latach posuchy zyskała nową światową markę”. – Juliusz Kurkiewicz, Gazeta Wyborcz...