“– Znam go od lat. – Widzi pani, z tą znajomością drugiej osoby to różnie bywa. Sami siebie znamy tylko w określonych, sprawdzonych sytuacjach. Poza nimi bywamy nieprzewidywalni.”
Weronika i Miłosz, uciekając przed bolesnymi wspomnieniami, przeprowadzają się z krakowskiego mieszkania do niespodziewanie odziedziczonego domu na Wzgórzach Dylewskich. W okolicy dochodzi do makabry...