“Znalazłam miejsce na szpitalnym korytarzu, gdzie mogłam usiąść i czekać. To było miejsce, które już doskonale znałam - miejsce niepewności i udręczenia.”
O bliskości w obliczu śmiertelnej choroby Choroba atakuje znienacka. Nie pyta nikogo o zgodę czy plany na następny rok. Przychodzi podstępnie, burzy całe dotychczasowe życie, zabiera dni i noce, któ...